Dokument ten możnaby nazwać jedną z pierwszych konstytucji w Europie. Powstał on na Górnym Śląsku i w owych czasach był niezwykle nowoczesny. Stworzył go człowiek nieszczęśliwy, pragnący szczęścia innych. Mowa o Przywileju Ziemskim księcia opolskiego Jana II, zwanym także Przywilejem Hanuszowym, Konstytucją księstw raciborskiego i opolskiego.
Wieża Piastowska w Opolu |
Przywilej ten wydany został w języku czeskim 8 września 1531 roku w Opolu przez księcia opolskiego Jana II Dobrego, w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Dziewicy. Jest to podstawowy akt ustanawiający i regulujący funkcjonowanie stanowych instytucji rycerstwa w księstwie opolsko-raciborskim. Książę wydał ów dokument za pozwoleniem udzielonym mu w roku 1528 przez króla Ferdynanda I. Uwierzytelniała go przywieszona do niego pieczęć książęca. Tekst zapisał książęcy kanclerz Jerzy Nawój. Przywilej potwierdzono 30 stycznia 1558 roku w Pradze, potwierdzenia dokonał cesarz Ferdynand I Habsburg.
Oryginalny dokument nie zachował się niestety do naszych czasów. Albo spłonął podczas pożaru miasta w XVII wieku, albo podczas wojny trzydziestoletniej Szwedzi wywieźli go hen daleko za morze. Istnieje także trzecia możliwość. Otóż, w celu zatwierdzenia bezcenne źródło historyczne wywieziono do Pragi i być może właśnie w Pradze zaginęło, i spoczywa w najważniejszym państwowym archiwum. Może być i w Wiedniu. Zachowały się jednak odpisy. Najstarszym z nich jest odpis widymatu cesarskiego transumptu. Kolejne sporządzono w stuleciach XVII i XVIII.
Przejdźmy zatem do treści przywileju. Jak już wspomniano wyżej, sporządzony został w języku staroczeskim i wydał go książę opolski Jan II zwany Dobrym. Tekst zapisał książęcy kanclerz Jerzy Nawój. Postanowienia zawarte w przywileju dzielą się na dwie grupy. Pierwszą z nich są przepisy odnoszące się do księstwa opolsko-raciborskiego jako całości państwowej, drugą zaś tworzą zagadnienia dotyczące poszczególnych warstw ludności, urzędników i przedstawicieli władzy królewskiej. Tekst rozpoczynał się od swoistej preambuły. W pierwszej kolejności książę potwierdził dotychczasowe przywileje i stan posiadania mieszkańców księstwa. Następnie określono warunki składania hołdu lennego królowi czeskiemu, który to miał zostać formalnym spadkobiercą. Na miejsce złożenia przysięgi wyznaczono znajdujące się w księstwach miasta, z których wyróżniono Opole i Racibórz. Ustanowiono również urząd wybieranego spośród lokalnej szlachty starosty krajowego. W przypadku jego nieobecności zastępować mieli go kanclerz i trzech wybranych szlachciców. Jak ustalono, starosta miał stać na czele sejmiku ziemskiego, od momentu zgonu księcia stanowiącego najwyższą władzę w państwie.
Wielki Przywilej Ziemski określił również sposób funkcjonowania kancelarii książęcej, która po śmierci Jana II stała się kancelarią ziemską, i w dalszym ciągu pozostać miała najważniejszym urzędem księstwa, zaś kanclerzem miał być pochodzący ze Śląska kanclerz. Dokument ów przyznawał stanom prawo do sądu ziemskiego. W Opolu i Raciborzu ustanowiono sądy zwierzchnie. Posiedzenia zaś odbywać miały się dwukrotnie w przeciągu roku, pierwszy raz w Opolu, drugi- w Raciborzu.
Orzeł na sarkofagu księcia Jana |
Kolejną poruszoną przez księcia kwestią była obrona regionu na wypadek wojny. Każdy obywatel zobowiązany był do obrony władztwa. Jeśli zaś książę, lub jego następcy, zamierzał obsadzić swoje zamki szlachcicami, zobowiązany był wypłacać im żołd, zaspakajając potrzeby żołnierzy, czeladzi oraz koni. Jednakże w trakcie trwania działań zbrojnych niedotyczących śląskiej ziemi, poddani nie mogli zostać zmuszeni do zasilenia wojsk czeskich chyba, że czyniliby to dobrowolnie. Wtedy to jedyną przysługującą im rzeczą był żołd.
Książę Jan zwolnił swych poddanych od płacenia cła przy zakupie i sprzedaży, co zwłaszcza dla ubogich było udogodnieniem. Nie dotyczyło to kupców i obcokrajowców.
Orzeł górnośląski na tympanonie w kościele franciszkańskim w Opolu |
Proszę zmienić tło i kolor czcionki -tekst kompletnie nieczytelny.
OdpowiedzUsuńNie zmienię. To jest blog o Górnym Śląsku i musi być w kolorach Górnego Śląska.
UsuńTekst jest jak najbardziej czytelny.
UsuńNie wiem czy musi, bo faktycznie jest to mało czytelne. Wydaje się, że treść winna być ważniejsza niż barwy, które można uwydatnić w inny sposób.
OdpowiedzUsuńRazi po oczach - ciężko się czyta
OdpowiedzUsuńMoże dwie zawiadomienia...
OdpowiedzUsuńTrudno nazwać przywilej opolsko-raciborski pierwszą konsystucją w Europie, skoro dokument ten były wzorowany na analogicznej konystytucji czeskiej (Królestwa Czeskiego) z 1500 r., nie mówiąc o istnieniu jeszcze starszych :)
I nie słuszno też mówić o konsytucji Górnego Śląska, skoro kolejne ksęstwa górnośląskie (Opawskie, Cieszyńskie...) miały osobnych konstytucji.
To nie mój pomysł. Ale można by to tak nazwać. Każdy może stwierdzić inaczej, i stwierdzenia innych trzeba uszanować :)
Usuń