Źródło: N. Mika, Ŝ. Belastova Racibórz - Opava. Podręcznik do edukacji regionalnej, Racibórz - Opava 2010
Miasto [Racibórz] rozsiadłe wśród łąkami pokrytej doliny u lewego brzegu Odry z powodu rozległych przedmieść przedstawia się okazale. Wśród gromady budynków wznoszących się wzdłuż brzegu rzeki wychylają się trzy wieże, które wraz z pięknym ratuszem i kilku dwupiętrowymi domami całemu miastu nadają pozór wielkomiejski. Wokoło kościoła katolickiego, wznoszącego się tuż przy rynku miejskim, znajduje się dawny cmentarz, na którym pobożni w niedzielę się zgromadzają w czasie nabożeństwa. Lud zbierający się w tym miejscu modli się z książek polskich, które przed laty dwudziestu wyrugowały modlitewniki czeskie [morawskie], poprzednio używane. Oprócz pomienionego farnego kościoła katolickiego znajduje się tu jeszcze drugi kościół katolicki, kościół ewangelicki i wspaniała synagoga, sąd krajowy, gmach którego wznosi się poważnie przy jednej z ulic wiodących ku rynkowi. [...] Naprzeciw sądu wznosi się rozległy budynek zwany inkwizytoriatem [więzieniem śledczym], a dalej nieco dom karny, podobny do obronnego zamku, zbudowany w roku 1850 w stylu [neo]gotyckim. Jak Opole jest siedzibą władzy rządowej dla Śląska Górnego, tak Racibórz jest znowu siedzibą najwyższej władzy sądowej. Racibórz, jak wszystkie miasta śląskie, ma charakter miast niemieckich, pomimo że cała okolica jest słowiańską, przedmieścia polskie, a lud, który nie nauczył się wstydzić rodzinnego języka, w samym mieście mówi jeszcze po słowiańsku. Mieszczaństwo tutejsze również umie po polsku, lecz wstydząc się tegoż języka rozmawia nim jedynie tylko ze służbą i z ludem wiejskim, przybywającym na targi. Ulice Raciborza są piękne i czyste, cmentarz tutejszy utrzymany w wielkim porządku ozdobiony jest licznymi i pięknymi pomnikami, świadczącymi, że mieszczaństwo tutejsze nie jest biedne.
Miasto [Racibórz] rozsiadłe wśród łąkami pokrytej doliny u lewego brzegu Odry z powodu rozległych przedmieść przedstawia się okazale. Wśród gromady budynków wznoszących się wzdłuż brzegu rzeki wychylają się trzy wieże, które wraz z pięknym ratuszem i kilku dwupiętrowymi domami całemu miastu nadają pozór wielkomiejski. Wokoło kościoła katolickiego, wznoszącego się tuż przy rynku miejskim, znajduje się dawny cmentarz, na którym pobożni w niedzielę się zgromadzają w czasie nabożeństwa. Lud zbierający się w tym miejscu modli się z książek polskich, które przed laty dwudziestu wyrugowały modlitewniki czeskie [morawskie], poprzednio używane. Oprócz pomienionego farnego kościoła katolickiego znajduje się tu jeszcze drugi kościół katolicki, kościół ewangelicki i wspaniała synagoga, sąd krajowy, gmach którego wznosi się poważnie przy jednej z ulic wiodących ku rynkowi. [...] Naprzeciw sądu wznosi się rozległy budynek zwany inkwizytoriatem [więzieniem śledczym], a dalej nieco dom karny, podobny do obronnego zamku, zbudowany w roku 1850 w stylu [neo]gotyckim. Jak Opole jest siedzibą władzy rządowej dla Śląska Górnego, tak Racibórz jest znowu siedzibą najwyższej władzy sądowej. Racibórz, jak wszystkie miasta śląskie, ma charakter miast niemieckich, pomimo że cała okolica jest słowiańską, przedmieścia polskie, a lud, który nie nauczył się wstydzić rodzinnego języka, w samym mieście mówi jeszcze po słowiańsku. Mieszczaństwo tutejsze również umie po polsku, lecz wstydząc się tegoż języka rozmawia nim jedynie tylko ze służbą i z ludem wiejskim, przybywającym na targi. Ulice Raciborza są piękne i czyste, cmentarz tutejszy utrzymany w wielkim porządku ozdobiony jest licznymi i pięknymi pomnikami, świadczącymi, że mieszczaństwo tutejsze nie jest biedne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz